- Trudno mówić o II wojnie światowej bez wspomnienia o wysiłku zbrojnym Związku Radzieckiego. Trudno mówić o zwycięstwie nad Niemcami, nie widząc Armii Czerwonej - powiedział w "Wydarzeniach i Opiniach" były premier Leszek Miller, argumentując, dlaczego prezydent Andrzej Duda powinien zaprosić prezydenta Rosji Władimira Putina na obchody 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
- Prezydent Putin już raz był na Westerplatte. Jeżeli to ma być sygnał, że nie zapraszają go za karę, to Kreml jedynie wzruszy ramionami. Takie zaproszenie powinno mieć miejsce, choć Putin pewnie by odmówił - powiedział w Polsat News Leszek Miller.