– Każde państwo należy do Unii Europejskiej na tych samych zasadach. Komisja Europejska jest umocowana traktatowo i rolą KE jest pilnowanie przestrzegania traktatów – zauważył prof. Bogusław Liberadzki. Wskazał, że KE właśnie wykonuje swoje czynności, przygotowuje wniosek dla rządów i na jego potrzeby ocenia stan praworządności.
- Komisja Europejska kierując do Polski dziesiątki miliardów euro chce wiedzieć, iż w przypadku zaistnienia sporu, który będzie rozstrzygał sąd w Polsce, nie będzie on sterowany przez rząd i takie jest generalne zastrzeżenie – ocenił polityk SLD w programie "Puls Trójki".
- Komisja Europejska jest zdania, że skoro sędziów mianuje Prokurator Generalny, to sędziowie będą podporządkowani Prokuratorowi Generalnemu – podsumował Liberadzki.