- Amerykanie myślą, iż mogą skolonizować technologicznie każde państwo. Myślą, że można przyjść i coś wyłączyć. Otóż nie można. Polska wymaga dotrzymywania umowy handlowej i nie zgina karku przed amerykańską firmą – powiedział minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w audycji "Sygnały Dnia" na antenie radiowej Jedynki.
- Pan Musk nie występuje dzisiaj jako strona rządowa, tylko jako strona tej umowy. A on mówi, że można by to wyłączyć i że dla tego systemu nie ma alternatywy. Tymczasem pan Sikorski bardzo rzetelnie powiedział, że za to płaci Polska. I mamy prawo robić z tym, co chcemy. Nie wyobrażamy sobie, żeby ktoś to wyłączył – dodał szef resortu cyfryzacji.
- Nie kupujemy Starlinków po to, żeby Elon Musk miał uśmiech na twarzy, ale po to, żeby Ukraina była bezpieczna i mogła dalej utrzymywać swój front. Poza tym nie wierzę w to, że Elon Musk odetnie internet na Ukrainie. To sprawa biznesowa, a biznes w tej sprawie jest jasno określony: Polska kupuje sprzęt, wymaga dotrzymywania umowy handlowej i nie ugina karku przed amerykańską firmą – zaznaczył Krzysztof Gawkowski.